Brązowy medal dla Skry

Za nami ostatni PlusLigowy mecz w tym sezonie



Może i nie udało nam się przewidzieć przebiegu tego spotkania, ale to był zdecydowanie jeden z bardziej emocjonujących meczów w tym sezonie.

I musimy się przyznać, że mimo naszego niesłabnącego uczucia do Michała Łaski brakowało nam Conte na boisku. Bez niego na próżno było czekać na kolejną wspaniałą słowną wiązankę w języku włoskim od Michała.

Ale trzeba docenić starania Nicolasa Marechala, który również prowokował ile mógł. Okazało się jednak, że Italiano reaguje tylko na zaczepki jednego zawodnika, a nam pękło serce.

I jakby tego było mało już w pierwszym secie z boiska został ściągnięty Nicolas Uriarte. My rozumiemy, nie grał dziś zbyt dobrze, ale to był powód aby ściągać go nam z oczu na cały mecz?

Nie wydaje nam się.

Wracając jednak do spotkania. Był to bez wątpienia mecz na wysokim siatkarskim poziomie. Nie brakowało emocji ani zaangażowania obu drużyn.

Na podsumowanie PlusLigi przyjdzie jeszcze czas. Na razie możemy powiedzieć, że to był zdecydowanie zbyt ciężki sezon zarówno dla nas jak i zawodników.

Na koniec najważniejsze pytanie, czy można już iść pocieszać Michała?