piątek, 13 marca 2015
Postanowiłyśmy sprawdzić co słychać u Cristiana Savaniego
I kompletnie nie byłyśmy gotowe na to, co zobaczyłyśmy
Kiedy Savani zostaje zaproszony do sesji zdjęciowej dla sponsora, musi wyjść z tego coś dobrego. Doskonale pamiętamy sesję dla Vanity Fair
Czy sesję "z dużą ilością dżinsu"
I teoretycznie powinnyśmy być przygotowane na wszystko, no ale dziewczyny, bądźmy realistkami
Na coś takiego nie da się przygotować
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz