Paweł Moroz próbuje nas przekabacić na rosyjską stronę

A my nie do końca wiemy, czy jesteśmy w stanie mu odmówić



Polscy siatkarze nigdy nie darzyli rosyjskich wielką sympatią, właściwie rosyjscy polskich też. Oczywiście nasze wzajemne relacje uległy dużemu pogorszeniu podczas Mistrzostw Świata w Polsce. Nawet gdy od wygranej Rosji z Brazylią zależał awans naszej drużyny do półfinałów nasi chłopcy na pytanie "Czy będziecie kibicować Rosjanom" niemal jednogłośnie odpowiadali

Dużą zasługę miał w tym Alexey Spiridonov, który pieszczotliwie nazywał Polaków "pszekami" i strzelał do kibiców ze swojego wyimaginowanego karabinu.

Od jakiegoś czasu w rosyjskiej ekipie znalazł się jednak zawodnik, na którego patrzenie nie skutkuje bólem oczu. Jest to właśnie Paweł. Już od dawna usiłuje nas przekonać do swojej drużyny wstawiając właśnie takie zdjęcia

Albo takie

Lub takie

Widzisz Rafał jak powinno wyglądać selfie?!

Przez Moroza stajemy przed największym dylematem w życiu, oglądać mecze Rosjan, czy nie?

Proponujemy, aby z tegorocznej Ligi Światowej Polsat Sport pokazywał wszystkie rosyjskie mecze w taki sposób

 To byłoby zdecydowanie najlepsze rozwiązanie.