piątek, 10 kwietnia 2015
Łukasz Kadziewicz kończy kariere sportową
Kiedyś musiał nadejść ten dzień
To nie jest tak, że nie byłyśmy świadome tego, iż Kadziu kiedyś zakończy karierę. To po prostu jest jak z ulubionym serialem, niby wiemy, że kiedyś będzie ten ostatni odcinek, ale gdy już nadejdzie nie potrafimy się z tym pogodzić.
Kadziula wpisze się w nasze serca jako niewątpliwy posiadacz najbardziej niepozornego uśmiechu na świecie
Oraz człowiek, który przez lata stanowił wizytówkę naszej reprezentacji nie tylko ze względu na różowy sweterek i fikuśną fryzurę
Niegdyś przed każdym meczem Łukasza sędziowie przez tydzień zażywali leki uspokajające, a zawodnicy przeciwnych drużyn zastanawiali się czy nie wyjść na boisko w ochraniaczach.
"Kadziu to jedyny zawodnik, który z takim wdziękiem dostaje żółte kartki"
Teraz nie pozostaje nam nic innego jak czekać z kubełkiem lodów czekoladowych na kolejne wywiady pokroju tego z Andersonem
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Świetny blog, na pewno będę zaglądała częściej :)
OdpowiedzUsuń